Dlaczego w wannie SPA może przebywać ograniczona liczba osób? Jak bardzo ważna jest higiena w tym miejscu i co może się zdarzyć, gdy właściciel obiektu nie zadba o nią w wystarczający sposób? I wreszcie – co razem z kuracjuszami trafia do wody – to ważne kwestie. Niestety często pomijane lub przemilczane. Przeczytaj koniecznie!

Relaks dla ciała i duszy

Wypoczynek w wannie SPA pozwala uwolnić myśli, pozbyć się napięcia,  zapomnieć o bieżących sprawach i oddać się niczym nieskrępowanemu relaksowi. Żeby to wszystko było możliwe, należy zadbać o rzecz kluczową, niezbędną, podstawową, o której zwyczajnie nie można zapominać – o higienę.

Teoretycznie sprawa wydaje się oczywista, ale w praktyce niestety bywa różnie. Gdy do głosu dochodzą oszczędności, zaniedbania lub brak wyobraźni, bezpieczeństwo kąpieli znacznie spada. A to błąd – higiena w wannie SPA ma wpływ na nasze bezpieczeństwo!

Dlaczego czystość wanny spa ma duże znaczenie?

Higiena i czystość wody to punkt nie do ominięcia. Ma wpływ nie tylko na walory odpoczynku, decyduje bowiem w sposób bezpośredni o klarowności i zapachu wody. Czyli zwyczajnie umożliwia korzystanie z wanny z przyjemnością. To o czym jednak powinniśmy myśleć przede wszystkim to fakt, że odpowiednio prowadzona woda uchroni użytkowników przed przykrymi konsekwencjami: chorobami skóry czy całego ciała.

Faktyczny stan wody mówi nam o tym jak poważnie właściciel centrum SPA czy hotelu traktuje swoje obowiązki. Jest to spore wyzwanie, bo w przeciwieństwie do basenu – wyższe temperatury powodują, że trudniej jest utrzymać odpowiedni poziom dezynfekcji w wannie SPA. I do czyszczenia tego miejsca należy podejść szczególnie starannie.

Umiejętne oczyszczanie mechanizmów filtrujących wodę decyduje o być lub nie być danego obiektu hotelowego.

Co zapewnia higienę w wannie SPA?

Prawidłowa pielęgnacja wody w wannie SPA jest wielopoziomowa. Przede wszystkim polega na należytym uzdatnianiu wody: regularnym dawkowaniu środków dezynfekujących , filtracji i oczyszczaniu filtrów.

Do niedawna zwyczajem wielu obiektów hotelowych była dezynfekcja wody aktywnym tlenem. Jest to świetna metoda pielęgnacji wody bez użycia chloru – woda nie ma żadnego zapachu i jest przyjemna dla skóry. Trzeba jednak zdecydowanie podkreślić, że metoda ta może być stosowana wyłączne w wannach prywatnych!

Obiekty, w których w ciągu jednej godziny korzysta z wanny wiele osób powinny stosować chlor w procesie dezynfekcji i uzdatniania. A w świetle najnowszych przepisów jest to nawet ich obowiązek!

Dlaczego chlor jest lepszy? Jak dotąd nie wynaleziono skuteczniejszej metody na dezynfekcję wody. Chlor ma zdolność do neutralizacji bakterii i wirusów w wyższej temperaturze – przekraczającej nawet 35 stopni. Jest stosunkowo łatwy w do przechowywania oraz aplikacji.

W tym miejscu warto dodać, ze prawidłowe poziomy chloru wolnego i związanego, odpowiednio utrzymana instalacja filtrująca – wyposażona np. w lampy UV czy ozonator – spowoduje, że obecność chloru w wodzie jest niewyczuwalna!

Nowoczesne urządzenia precyzyjnie dawkują odpowiednią ilość środka bez niebezpieczeństwa przedawkowania lub zbyt małego dawkowania.

Czy wanna SPA jest zawsze czysta?

Prawidłowe uzdatnianie wody (dawkowanie chemii) jest szczególnie istotne w miejscach publicznych – pływalniach, hotelach i ośrodkach SPA. Na pływalniach i w aquaparkach uzdatnianie przeważnie jest wykonywane prawidłowo – bo jest odpowiednia infrastruktura i jest obecny personel , który ciągle się tym zajmuje.

W hotelach i ośrodkach spa bywa z tym różnie. Często w efekcie oszczędności, wanny spa czy basen są prowadzone nienależycie. Sanepid nie zawsze jest w stanie to skontrolować.  I problem gotowy.

Zanieczyszczenia występują nie tylko w samej wodzie i z niej pochodzą, one dostają się tam razem z każdą osobą korzystającą z wanny.

Szacuje się, że przeciętny kuracjusz wnosi do wanny około 1/10 grama kału znajdującego się między pośladkami. Warto pomnożyć sobie tę ilość przez liczbę osób korzystających z wanny, by uzyskać wartość która daje wiele do myślenia.
Innym problemem, często przemilczanym, jest oddawanie moczu do wanien z hydromasażem. Zagadnieniem tym zainteresowali się Amerykanie i na podstawie badań obliczono, że jeden na 5 Amerykanów nie krępuje się pod tym względem.  Jak jest w Polsce…?

Zapraszamy do dyskusji pod naszym wpisem.

Skutek intensywnego użytkowania jest prosty do przewidzenia: substancje zawarte w wodzie w połączeniu z niedostateczną ilością substancji dezynfekującej spowodują pogorszenie wody czy wręcz rozwój bakterii i wirusów.

Brzydki zapach chloru w wodzie jest skutkiem właśnie zbyt małej jego ilości w wodzie! Cząsteczki chloru niezdolne do utleniania utworzą z zanieczyszczeniami związek chemiczny zwany chloraminami – substancję, która działa drażniąco na skórę i błony śluzowe i ma charakterystyczny, brzydki zapach chloru – odpowiada za zaczerwienienie oczu po korzystaniu z basenów i wanien.  Jak się od tego uchronić? Paradoksalnie – poziom chloru musi być na odpowiednio wysokim poziomie!

Objawy niedostatecznego uzdatniania wody

Niepokoić powinny wszelkie zmiany koloru, zapachu i struktury wody:

  • mleczny kolor wody,
  • mętność,
  • nieprzyjemny zapach chloru w powietrzu,
  • nieprzyjemny, zgniły zapach wody,
  • zielonkawy kolor.

Jeśli cokolwiek wzbudzi naszą podejrzliwość, lepiej zwrócić uwagę obsłudze, a z wanny nie korzystać. To ważne, bo wchodząc do „niepewnej” wanny SPA ryzykujemy zapaleniem mieszków włosowych z powodu inwazji bakterii Pseudomonas aeruginosa, powszechnie występującej w wodzie i glebie, szybko się mnożącej, gdy poziom czystości jest niezadowalający.

Po kilku dniach po kąpieli w wyniku inwazji bakterii pojawia się wyboista wysypka, z charakterystycznymi swędzącymi plamami, a także wypełnione ropą pęcherze wokół mieszków włosowych. Zmiany na skórze zazwyczaj sama znikają, ale w ciężkich przypadkach mogą prowadzić do zakażeń skóry, wystąpienia blizn i utraty włosów.

Dużo groźniejsza choroba, która może się pojawić po korzystaniu z jacuzzi, to zapalenie płuc wynikające z inwazji zarodka Legionella.

Ta poważna choroba jest spowodowana przez zarodki bytujące zwłaszcza w ciepłej wodzie, jak również w parze i mgle otaczającej jacuzzi. Szczególnie narażone są osoby powyżej 50 roku życia, palacze a także chorujący przewlekle. Legionella może, oprócz zapalenia płuc i gorączki, powodować również łagodniejsze formy infekcji – w tym choroby grypopodobne.

Wanna SPA powinna być czysta i umiejętnie dezynfekowana. W tym temacie nie ma mowy o kompromisach, zaniechaniach i zaniedbaniach. Ryzyko jest zbyt duże – dla osób korzystających z kąpieli. Właściciele obiektu muszą liczyć się z utratą zaufania i uzasadnionymi negatywnymi opiniami, które w erze ogromnej konkurencyjności mogą stać się gwoździem do trumny prowadzonego biznesu.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments